Sposób, w jaki chodzimy
Chodzenie – można powiedzieć – nic trudnego. Ot, wstajemy i idziemy, zazwyczaj nie myśląc nawet o tym co robimy. Taka prosta czynność, do której jesteśmy przyzwyczajani już od dziecka. Ale…
Zazwyczaj chodzimy w ogóle o tym nie myśląc. Nad czym się tu zastanawiać – ktoś pomyśli. Może jednak jest nad czym.
Większość ludzi chodzi bardzo ciężko. Jak kładą nogi na ziemi to aż się ziemia trzęsie. Wynika to z prostego faktu, że … nie myślą jak chodzą. Zazwyczaj chodzimy w ten sposób: Załóżmy, że stoimy. Podnosimy jedną nogę, przesuwamy do przodu, przesuwamy ciężar ciała do przodu i stawiamy tę nogę. To samo z drugą – podnosimy, przesuwamy ciężar ciała i kładziemy. Czasami ciężar ciała przesuwamy tak szybko, że noga jeszcze nie jest na ziemi, a już otrzymuje pełne obciążenie organizmu. Wtedy spada, uderzając o ziemię.
Prawidłowy sposób jest taki: Podnosimy nogę, przesuwamy ją do przodu, kładziemy na ziemi, a dopiero potem przenosimy ciężar ciała. I po co to? A po to, żeby noga wiedziała czy może w danym miejscu stanąć czy też należy wybrać inne. Czy np. ziemia się nie załamie lub coś nam pod nogami nie pęknie. No dobrze – ktoś może powiedzieć – nie jestem aż tak ciężki, żeby beton się zarwał pode mną więc po co to? Odpowiadam: a w zimie? Dlaczego jest tyle wypadków? Bo noga, jeszcze w powietrzu, jest obciążona. Gdyby położyć nogę, sprawdzić czy utrzyma ciężar całego ciała, a dopiero potem przenieść na nią ten ciężar – chodzilibyśmy o wiele bezpieczniej. Wystarczy myśleć o tym, że się idzie – tak jak to robimy w zimie.
Sposób stawiania stóp też czasem jest niezbyt prawidłowy. Człowiek powinien stawiać stopy tak:
Jednak (najczęściej) stawiamy stopy tak:
Albo we wszystkich innych możliwościach:
Nieodpowiednie stawianie stóp powoduje nierównomierne obciążenie mięśni i kości, co powoduje wypaczenia i skrzywienia oraz bóle wszelkiego rodzaju: mięśni nóg, pleców, miednicy, kręgosłupa.
Kiedy leżymy wygodnie na plecach, nie napinając żadnych mięśni możemy zauważyć jak się odchylają nasze stopy od pionu. Zazwyczaj wygląda to jak na drugim obrazku – odchylenie prawej stopy w prawo. Sposób życia czy złe nawyki?
Jedną z przyczyn takiego ułożenia mięśni jest … samochód. Prowadząc samochód lewą nogę trzymamy raczej prosto, a prawą odchyloną pod kątem ponad 30 stopni w prawo. Teraz wystarczy sobie policzyć ile czasu spędzamy w samochodzie.
Innym problemem związanym z ułożeniem stóp jest ich odchylanie do wewnątrz lub na zewnątrz. Poprawnie stopy powinny być ułożone na całej powierzchni:
Jednak często stawiamy stopy wykrzywiając je do wewnątrz:
lub na zewnątrz:
Wpis został przeczytany 3436 razy 🙂