sie 132013
 

1.
Tao, które można wyrazić słowami nie jest odwiecznym Tao.
Imię, które można nadać, nie jest odwiecznym imieniem.
Bezimienne jest początkiem nieba i ziemi.
Imię posiada matka tysiąca rzeczy.
Tylko bez pragnień odkryć można tajemnicę.
Pragnąc można odkryć tylko jej przejawy.
Tajemnica i przejawy to imiona tego samego ukrytego źródła.
Utajone w utajonym.
Oto wrota wszelkiej tajemnicy.

2.
Wszyscy na świecie uważają piękno za piękno, tylko dlatego że istnieje brzydota.
Wszyscy uważają dobro za dobro tylko dlatego, że istnieje zło.
Posiadanie zatem pojawia się wraz z nieposiadaniem.
trudne z łatwym się uzupełniają.
Długie krótkiemu jest przeciwne.
Wysokie i niskie siebie podtrzymują.
Głos i dźwięk zgadzają się ze sobą.
Przód i tył idą swoim śladem.
Mędrzec przeto oddaje się niedziałaniu i naucza bez słów.
Tysiące rzeczy nieustannie powstaje i ginie.
Mędrzec tworzy lecz nie posiada.
Pracuje lecz nie szuka korzyści.
Zapomina o skończonym dziele.
Dlatego trwa ono wiecznie.

3.
Nie chwaląc uzdolnionych, zapobiega się waśniom.
Nie gromadząc bogactw, unika się kradzieży.
Nie patrząc na to co nęci, nie niepokoi się serca.
Mędrzec przeto tak rządzi, że pustymi czyni umysły, a pełnymi żołądki.
Ambicje ludzi osłabia, lecz wzmacnia ich kości.
Gdy lud będzie wolny od pragnień i wiedzy.
Ci co ją posiedli nie ośmielą się jej używać.
Gdy nie ma działania, wszystko dobrze się układa.

4.
Tao to puste naczynie: choć używane, nigdy się nie wypełnia.
O niezgłębione źródło tysięcy rzeczy!
Stępić jego ostrze,
Rozwikłać jego węzeł,
Przyćmić jego blask,
Zetrzeć je na proch.
Ach, będzie głęboko ukryte lecz zawsze obecne!
Nie wiem z czego powstało.
Jest przodkiem prarzeczy.

5.
Niebo i ziemia nie znają litości,
Na tysiące rzeczy patrzą jak na pozór.
Mędrcy także nie są litościwi,
Na ludzi patrzą jak na marionetki.
Przestrzeń między niebem a ziemią – jak kowalskie miechy.
Zmienna wyglądem, sama się nie zmienia,
Im więcej ruchu, tym jest okazalsza.
Im więcej słów, tym mniej one warte.
Mocno się trzymaj środka.

6.
Nieśmiertelna pustki dolina:
Oto kobieta, oto pramatka!
Z jej łona poczęły się niebo i ziemia.
Niewidoczna, jak we mgle,
Niezawodnie istnieje.

7.
Odwieczne są niebo i ziemia.
Dlaczego są odwieczne?
Żyją nie dla siebie.
Dlatego wiecznie żyją.
Mędrzec staje na końcu, dlatego jest pierwszy.
Nie związany z niczym, jest wszystkim.
Działając bezosobowo, osiąga spełnienie.

8.
Największa dobroć jest jak woda,
Która tysiącom rzeczy daje życie bez wysiłku.
Woda płynie do miejsc, których unika człowiek, jest więc jak Tao.
Blisko ziemi przebywaj.
W serca głębi medytuj.
Wobec innych bądź łagodny i uprzejmy.
Gdy mówisz, mów prawdę.
Gdy rządzisz, rządź sprawiedliwie.
Załatwiając sprawy, miej znajomość rzeczy.
Działaj według pory.
Gdy walki nie ma, nie ma winy.

9.
Na małym lepiej poprzestać, niż przebrać miarę.
Zbyt cienkie ostrze wnet stępieje.
Gromadząc złoto i nefryt, ustrzec ich nie sposób.
Żądza bogactwa i zaszczytów nieszczęście sprowadza.
Odejść gdy dzieło skończone.
Oto naturalny porządek rzeczy.

{mospagebreak title=10}

10.
Jeśli masz ciało i duszę, a cenisz jedno z nich.
Jakże unikniesz rozdźwięku?
Czy w pełni uwagi i pokory
Potrafisz zachować niewinność dziecięcia?
Jeśli oczyścisz swój wzrok,
Czy staniesz się nieskazitelny?
Czy lud miłując i nad krajem rządy sprawując,
Zdołasz się obejść bez chytrości?
Czy otwieranie i zamykanie bram niebios
Możesz sprawować jak kobieta?
Czy na wszystko otwarty i rozumiejący
Jesteś zdolny do niedziałania?
Życie dawać i chronić.
Tworzyć, lecz nie dla siebie.
Pracować, lecz nie dla zasługi.
Panować bez przemocy.
Oto Przedwieczna Cnota (Te).

11.
trzydzieści szprych czyni całe koło,
Ale użyteczne jest ono dzięki pustemu otworowi w środku.
Z gliny formuje się naczynie,
Ale użyteczne jest ono dzięki pustemu wnętrzu.
W pokoju są drzwi i okna.
Te puste otwory czynią go użytecznym.
Oto jaka korzyść jest z treści, pożytek z jej braku.

12.
Pięć barw oślepia.
Pięć dźwięków ogłusza.
Pięć smaków czyni niewrażliwym podniebienie.
Gonitwa i pośpiech przyprawiają o szaleństwo.
Bogactwo wiedzie na manowce.
Mędrzec zatem kieruje się odczuciem, a nie wrażeniami.
Wybiera pierwsze, drugie pomija.

13.
Niełaskę przyjmij bez sprzeciwu.
Nieszczęście uznaj za rzecz ludzką.
Co znaczy niełaskę przyjmij bez sprzeciwu?
Pogódź się z tym, że nic nie znaczysz.
Niech cię nie dotyka strata ani korzyść.
To właśnie znaczy niełaskę przyjmij bez sprzeciwu.
Co znaczy nieszczęście uznaj za rzecz ludzką?
Nieszczęście stąd się bierze, że posiadasz ciało.
Bez ciała nie byłoby nieszczęścia.
Z pokorą wyrzeknij się siebie, a będzie pewne, że wszystko umiłujesz.
Umiłuj świat jak siebie samego, a wtedy umiłujesz go prawdziwie.

14.
Patrzysz i tego nie widzisz – nie ma postaci.
Słuchasz i tego nie słyszysz – jest bezdźwięczne.
Chcesz to pochwycić i nie możesz – jest nieuchwytne.
Te trzy są niepojmowalne,
Dlatego łączą się w jedno.
U góry nie jest to jasne.
U dołu nie jest to ciemne.
Nieprzerwana, nieuchwytna nić,
Która do nie niebytu powraca.
Kształt bezkształtu.
Obraz niewidzialnego.
Nazywa się to niepojętym i niewyobrażalnym.
Chcesz stanąć z przodu – to nie ma początku.
Chcesz iść w ślad – to nie ma końca.
trwaj w odwiecznym Tao,
Poruszaj się w codzienności.
Poznaj odwieczny początek – istotę Tao.

15.
Subtelność, tajemniczość, głębię i wrażliwość posiadali dawni mistrzowie.
Ich wiedza była niezgłębiona. dlatego, że była niezgłębiona,
Można ich tylko powierzchownie opisać.
Uważni jak ci, co po zamarzniętym strumieniu przechodzą,
Czujni jak ci, co o zagrożeniu wiedzą,
Uprzejmi jak goście w odwiedzinach,
Ustępliwi jak lód, który wnet stopnieje,
Prości jak surowe drewno,
Puści jak wnętrze pieczary,
Nieprzejrzyści jak muliste stawy.
Kto umie czekać w spokoju, aż muł opadnie?
Kto umie trwać w bezruchu, aż nadejdzie czas działania?
Ci, którzy przestrzegają Tao, nie szukają zaspokojenia.
A że nie szukają zaspokojenia, nie włada nimi pragnienie odmiany.

16.
Oczyść się ze wszystkiego, bądź pusty.
Niech twój umysł pozostanie w spokoju.
Tysiące rzeczy powstaje i się rozpada, a Jaźń oczekuje ich powrotu.
Rosną, rozkwitają i powracają do źródła.
Powrót do źródła to powrót do spokoju – oto porządek natury.
Porządek natury jest niezmienny.
Kto poznał stałość, posiada wgląd.
Kto nie poznał stałości, ku zgubie zmierza.
Kto poznał stałość, ma otwarty umysł.
Z otwartym umysłem otwarte masz serce,
Z otwartym sercem działasz po królewsku,
A gdyś jak król, sięgasz do boskości,
A kiedyś boski, jednoczysz się z Tao.
Zaś jedność z Tao daje nieśmiertelność.
I choć ciało umiera, Tao nie przemija.

17.
Najwyższe jest człowiekowi najmniej znane,
Następne jest to, co zna on i kocha,
Następne to, czego się lęka następne to, czym pogardza.
Kto sam nie ufa, nie trzyma zaufania.
Gdy czyny spełniają się
Bez zbędnej mowy,
Lud rzecze: Oto nasze dzieło!

18.
Gdy wielkie Tao idzie w zapomnienie,
Pojawia się humanitaryzm i sprawiedliwość,
Gdy rozum i wiedza kwitną,
Wtedy także pojawia się wielki fałsz.
Gdy cała rodzina jest skłócona,
Miłość rodzicielska i synowska powstaje.
Kiedy w kraju panuje bałagan i chaos,
Wtedy pojawiają się wierni poddani.

19.
Nie słuchaj rozumu, wyrzeknij się wiedzy,
A lud stokrotnie skorzysta.
Odrzuć humanitaryzm i sprawiedliwość,
A odżyje synowski szacunek i miłość rodzicielska wśród ludu.
Przebiegłości zaniechaj, wyrzeknij się zysku,
A znikną złodzieje i rabusie.
Poprzestać na tych trzech nie wystarczy.
Aby lud otrzymał co mu się należy,
Zachować trzeba prostotę i być wiernym prawdziwej naturze.
Nie myśleć o sobie i zaniechać pragnień.

{mospagebreak title=20}

20.
Nauk poniechaj, a będziesz wolny od trosk.
Czy istnieje różnica pomiędzy tak i nie?
Czy dobro różni się od zła?
Czy tego samego co inni lękać się muszę? To niedorzeczne!
Niektórzy są zadowoleni, ucztują przy ofiarnym bawole.
Inni na wiosnę odwiedzają ogrody i na tarasy się wspinają.
Tylko ja błąkam się samotny nie wiadomo gdzie.
Jestem jak nowonarodzony, co jeszcze nie zna uśmiechu.
Sam jestem i nie mam gdzie iść.
Ludzie gromadzą nad miarę, tylko ja nic nie mam.
Głupcem jestem, tak! I nic nie rozumiem.
Inni mają umysł jasny i błyskotliwy.
Ja tylko jestem ciemny i słaby.
Inni są przenikliwi i zręczni,
Ja tylko jestem głupi i niepojętny.
Ach, jestem jak fale na morzu!
Nie znam kierunku jak zmienny wiatr.
Każdy jest czymś zajęty.
Tylko ja strapiony, żyję bez celu.
Inny jestem.
Mnie karmi wielka matka.

21.
Najwyższa cnota, to przestrzegać Tao i Tao jedynie.
Nieuchwytne jest Tao i niepojęte.
Ach, nieuchwytne jest i niepojęte, a przecież we wnętrzu swym kryje obraz.
Ach, nieuchwytne jest i niepojęte, a przecież kryje w sobie kształt.
Ach, mgliste jest i tajemnicze, a przecież kryje w sobie treść.
Ta treść jest bardzo prawdziwa, można jej zawierzyć.
Od początku czasów do dzisiaj nie zapomniano imienia Tao.
Obserwuję więc stwarzające się życie.
Skąd znam prawa stworzenia?
Stąd, że obserwuję.

22.
Ustępować i zwyciężać,
Uginać się i prostować,
Pustym być i pełnym,
Zużywać się i zachowywać świeżość,
Niewiele mieć i korzystać,
Mieć wiele i być skłopotanym.
Mędrcy przeto utrzymują jedność
I są dla wszystkich przykładem.
Nie chcą olśniewać, a bije od nich blask.
Bez wysiłku są znakomici.
Bez przechwałek zyskują uznanie.
Nie chełpią się i nigdy nie brakuje im odwagi.
Nie są kłótliwi, więc i z nimi nikt nie szuka zwady.
Starożytni przeto mawiali ustępować i zwyciężać.
Czy to puste słowa?

Bądź wszystkim prawdziwie,
A wszystko będzie ci służyć.

23.
Małomówność jest naturalna.
Wichura przez cały ranek nie szaleje.
Ulewa nie trwa przez cały dzień.
O niebiosa, o ziemio! Dlaczego tak jest?
Jeśli dzieło nieba i ziemi nie może trwać wiecznie,
Jakże to co czyni człowiek, miałoby trwać?
Kto przestrzega Tao, ten jest z nim w jedności.
Kto jest prawy, ten żyje prawością (Te).
Kto drogę gubi, jest zagubiony.
Gdy jednoczysz się z Tao, ono cię przyjmuje.
Gdy żyjesz Prawością, ona jest zawsze przy tobie.
Popadłszy w zagubienie, znosisz je bez sprzeciwu.
Kto nie dość ma ufności, temu nie ufają.

24.
Kto na palce się wspina, długo nie ustoi.
Kto wielkie stawia kroki, nie ujdzie daleko.
Kto się popisuje, nie jest oświecony.
Kto jest samolubny, tego nie szanują.
Kto się przechwala, niczego nie osiąga.
Kto się chełpi, temu wytrwałości nie staje.
Ci, co przestrzegają Tao, mawiają
To jest jak nadmiar jedzenia i zbyteczny bagaż.
Szczęścia to nie przynosi.
Ci, co przestrzegają Tao, unikają tego.

25.
W tajemny sposób powstało,
Przed niebem i ziemią zrodzone.
W ciszy i w próżni,
Jedyne i niezmienne,
Wciąż obecne i żywe.
Być może jest ono matką tysięcy rzeczy.
Nie znam jego imienia, nazywam je Tao.
Z braku lepszego słowa nazywam je wielkim.
Wielki jest, przeto płynie.
Daleko odpływa.
Odpłynąwszy daleko, powraca.
Tak więc, wielkie jest Tao,
Wielkie są niebiosa,
Wielka jest ziemia
I władca także jest wielki.
Oto cztery wielkie potęgi świata,
A władca jest jedną z nich.
Człowiek posłuszny jest ziemi,
Ziemia posłuszna jest niebu,
Niebo posłuszne jest Tao,
Tao posłuszne jest temu co naturalne.

26.
Ciężar jest podstawą lekkości.
Spokój nad niepokojem panuje.
Przeto dzień cały wędrując,
Mędrzec nie spuszcza z oka swojego bagażu.
Choć mija piękne widoki,
Żaden go nie pociąga; zachowuje spokój.
Czemuż to pan tysięcy rydwanów miałby lekceważyć innych ludzi?
Przez lekceważenie traci się podstawę.
Niepokój pozbawia opanowania.

27.
Dobry piechur nie pozostawia śladów.
Dobry mówca nigdy się nie myli.
Dobry rachmistrz obywa się bez liczydeł.
Dobre drzwi nie potrzebują zamka,
A przecież nikt obcy ich nie otworzy.
Dobre wiązanie nie potrzebuje supłów,
A przecież nikt go nie rozluźni.
Mędrzec przeto o wszystkich się troszczy I nie pomija nikogo.
O wszystko się troszczy
I nie pomija niczego.
To się nazywa naśladowaniem światła.
Kim jest dobry człowiek?
Nauczycielem złego człowieka.
Kim jest zły człowiek?
Jest oskarżeniem dobrego człowieka.
Gdy nauczyciela nie otacza szacunek,
A ucznia opieka,
Nie sposób uniknąć zamętu.
Oto sedno tajemnicy.

28.
Poznaj męską siłę,
Ale kobiece zachowaj uczucie.
Bądź nurtem wszechświata!
Nurtem wszechświata będąc,
Co biegnie prosto przed siebie,
Dziecięciem znów się stań.
Znaj biel, ale i czerń zachowaj.
światu świeć przykładem.
Przykładem będąc dla świata,
Zawsze prawy i nieugięty,
Do nieskończoności wróć.
Znaj honor, ale zachowaj pokorę.
Bądź doliną świata!
Doliną świata będąc,
Niezawodną i zawsze zasobną,
Stań się znów jak surowy pień.
Obrobiony pień użyteczny się staje
I mędrcowi służy.
Ale mistrz rzemiosła niewiele odkrawa.

29.
Czy myślisz, że można wszechświat poprawić?
Nie sądzę, aby to było możliwe.
Wszechświat jest święty.
Nie sposób go poprawić.
Zniszczysz go, jeśli go zechcesz zmieniać.
Stracisz go, jeśli go zechcesz posiąść.
Tak więc, czasem do przodu się idzie, a czasem wstecz;
Albo z trudem się oddycha, albo łatwo;
Albo jest siła, albo jest słabość;
Czasem się jest na górze, a czasem na dole.
Mędrzec unika przesady, nadmiaru i samozadowolenia.

{mospagebreak title=30}

30.
Jeśli w duchu Tao rad władcy udzielasz,
Nie nakłaniaj go, aby siłą świat zdobywał.
Przemoc jedynie opór wywoła.
Tam, gdzie przejdzie armia, wyrosną ciernie i chwasty,
A po długiej wojnie przyjdą lata głodu.
Rób tylko to co należy.
Nigdy nie nadużywaj siły.
Osiągaj swe cele, lecz nigdy się tym nie szczyć.
Osiągaj swe cele, lecz nigdy się nie chwal.
Osiągaj swe cele, lecz nigdy nie bądź pyszny.
Osiągaj swe cele, gdyż to naturalne.
Osiągaj swe cele, lecz nigdy przemocą.
Działanie przemocą odbiera siłę.
Nie jest ono zgodne z Tao.
To, co jest Tao przeciwnie, ginie przed czasem.

31.
Dobra broń jest złowrogim narzędziem; nienawidzą jej wszystkie istoty.
Dlatego nigdy nie używają jej ludzie Tao.
Mędrzec wybiera stronę lewą,
Wojownik zaś prawą.
Broń, to narzędzie, które budzi grozę; nie jest ona narzędziem mędrca.
Mędrzec używa jej tylko wtedy, gdy innego nie ma wyboru.
Sercu jego drogi jest pokój i łagodność.
Zwycięstwo go nie raduje.
Jeśli raduje cię zwycięstwo, widać znajdujesz przyjemność w zabijaniu.
Jeśli znajdujesz przyjemność w zabijaniu, nie osiągniesz spełnienia.
W pomyślnych sprawach przeważa strona lewa.
W niepomyślnych – strona prawa.
W armii generał stoi z lewej strony,
Zaś wódz naczelny z prawej.
Dlatego wojna przypomina ceremonię pogrzebową.
Gdy zabija się wielu ludzi,
Z bólem serca opłakiwać ich trzeba.
Dlatego też zwycięstwo należy tak traktować jak pogrzeb.

32.
Tao jest wiecznie nie określone.
Jakże małe i nieuchwytne, jeśli nie posiada kształtu!
Gdyby przestrzegali Tao władcy i królowie.
Naturalnie posłuszne byłyby wszystkie istoty.
W harmonii trwałyby niebo i ziemia,
A łagodny deszczyk rosiłby ziemię.
Bez pouczania ludzi wszystko toczyłoby się własnym torem.
Gdy całość na części się dzieli, nazwy im dać należy.
Ale dość już nazw.
trzeba wiedzieć kiedy się zatrzymać, unikniesz nieszczęścia.
Tao na tym świecie jest jak rzeka – do morza jak do domu wraca.

33.
Poznanie innych to mądrość.
Poznanie siebie to oświecenie.
Panowanie nad innymi wymaga przemocy.
Aby panować nad sobą, potrzeba mocy.
Kto wie, że ma dość, jest bogaty.
Wytrwałość siłę woli oznacza.
Ten trwa, kto z miejsca się nie porusza.
Umrzeć ale nie zginąć, znaczy wiecznie trwać.

34.
Wielkie Tao jest z lewej i z prawej, jest wszędzie.
Podtrzymuje istnienie tysięcy rzeczy bez wyjątku.
W milczeniu, nie żądając niczego.
Karmi tysiące rzeczy, lecz nie jest ich panem.
Do niczego nie dąży, dlatego jest bardzo małe.
Do niego tysiące rzeczy powraca, chociaż nie jest ich panem.
Dlatego jest bardzo wielkie.
Jest wielkie również dlatego, że wielkości swojej nie okazuje.

35.
Wszyscy się garną do tego, kto zachowuje jedność.
W nim znajdują odpoczynek, pokój i szczęście.
Muzyka i dobre jadło mogą zatrzymać przechodnia.
Lecz Tao w istocie jest bezcielesne i bezwonne.
Nie widać go i nie słychać, a przecież jest bez przerwy obecne.

36.
To co się kurczy, musi być najpierw długie.
To co słabnie, musi najpierw mieć siłę.
To co upada, musi wpierw być wyniesione.
Otrzymywanie musi poprzedzić dawanie.
Nazywa się to znajomością istoty rzeczy.
To co delikatne i słabe pokonuje twarde i silne.
Niechaj ryba nie opuszcza głębokiej wody,
A kraj oręża swego na pokaz nie wystawia.

37.
Tao trwa w niedziałaniu,
A przecież dokonuje wszystkiego.
Gdyby królowie i władcy tak postępowali,
Tysiące rzeczy rozkwitałoby naturalnie.
Gdyby jednak pragnienie działania pozostało,
Do prostej, bezkształtnej materii by wrócili.
Gdy kształtu nie ma, nie ma żądzy,
A bez żądzy panuje spokój.
I tak wszystko w zgodzie by trwało.

38.
Człowiek naprawdę dobry nie jest swej dobroci świadomy,
I dlatego jest dobry.
Nierozsądny człowiek stara się być dobry,
I dlatego nie jest.
Człowiek naprawdę dobry nie działa,
A przecież z żadną sprawą nie zalega.
Nierozsądny działa bez przerwy,
A przecież wiele spraw zaniedbuje
Gdy robi coś człowiek naprawdę troskliwy, niczego nie przeoczy.
Działanie zaś sprawiedliwego wiele pozostawia do życzenia.
Gdy robi coś człowiek nawykły do posłuchu, a nikt go nie słucha,
Zakasuje rękawy i siłą stara się zaprowadzić ład.
Tak więc, gdy Tao zanika, pojawia się prawość.
Gdy prawość zanika, pojawia się troskliwość.
Gdy troskliwość zanika, pojawia się sprawiedliwość.
Gdy sprawiedliwość zanika, pojawiają się rytuały.
A rytuały to plewy wiary i lojalności – oto początek chaosu.
Lecz przewidywanie przyszłości, to tylko złudny kwiat Tao.
Oto początek szaleństwa.
Przeto człowiek istotnie mądry opiera się na tym co prawdziwe, nie na tym co zewnętrzne.
On owoc wybiera, nie kwiat.

39.
Od niepamiętnych czasów z jedni początek swój biorą:
Niebo pełne i czyste,
Ziemia pełna i trwała,
Duch pełny i mocny,
Dolina pełna i obfita,
Tysiące istot pełnych i żywych.
Gdy królowie i władcy pełnię posiadają, kraj jest sprawiedliwy.
To wszystko mocą pełni istnieje.
Dzięki czystości niebo nie upada,
Dzięki trwałości nie rozpada się ziemia,
Duch dzięki mocy się nie wyczerpuje,
Dolina dzięki swej obfitości nie wysycha,
Tysiące istot rośnie i dlatego nie wymiera,
Dzięki przewodnictwu królów i możnych kraj nie upada.
Pokora, zatem, jest źródłem szlachetności,
Niskie jest podstawą wysokiego.
Książęta i możni, którzy siebie za osieroconych, owdowiałych i niegodnych poczytują,
Czyż nie dzięki pokorze istnieją?
Zbytek powodzenia korzyści nie przynosi.
Nie bądźcie jak pobrzękujące nefryty
Czy kamienne grzechotki.

{mospagebreak title=40}

40.
Ruch Tao jest ruchem powrotnym.
Droga Tao to droga uległości.
Tysiące rzeczy z bytu się rodzi,
Byt zaś rodzi się z niebytu.

41.
Roztropny uczeń słucha nauki Tao i pilnie ją praktykuje.
Uczeń przeciętny słucha nauki Tao i czasem o niej myśli.
Głupi uczeń słucha nauki Tao i głośno się śmieje.
Bez jego śmiechu Tao nie byłoby Tao.
Tak więc powiadają:
Jasna droga wygląda jak ciemna,
Ruch do przodu podobny jest do cofania się,
£atwa droga wygląda na trudną,
Najwyższa Cnota wydaje się pusta,
Wielka czystość wydaje się skalana,
Wielka Cnota wydaje się mała,
Nieugięta Cnota wydaje się wątła,
Prawdziwa cnota wydaje się nieprawdziwa.
Doskonały kwadrat nie ma kątów,
Prawdziwy talent późno dojrzewa,
Niełatwo jest usłyszeć najwyższe tony,
Najdoskonalszy kształt jest bezkształtny.
Tao jest ukryte i nie posiada imienia,
Lecz tylko Tao wszystko ożywia i daje spełnienie.

42.
Tao zrodziło jednię,
Jednia zrodziła dwójnię,
Dwójnia trójnię zrodziła,
A z trójni tysiące zrodziło się rzeczy.
Każda z tysięcy rzeczy zawiera w sobie jin i jang,
A łącząc w sobie te dwie siły, osiąga harmonię
Człowiek bardzo nie lubi być osierocony, owdowiały lub niegodny,
Lecz tak o sobie mówią królowie i władcy.
tracąc bowiem zyskujesz,
A zyskując, tracisz.
Ja także nauczam tego, czego inni nauczają
Gwałtowny człowiek od gwałtu ginie.
Taka jest istota mojej nauki.

43.
To, co najmiększe na świecie,
Pokonuje najtwardsze.
To, co niematerialne, wszędzie przenika.
Stąd moja wiedza o wartości niedziałania.
Naukę bez słów i działanie bez działania
Pojmują tylko nieliczni.

44.
Słowa czy ja sam – co więcej znaczy?
Ja czy bogactwo – co jest cenniejsze?
Zysk czy strata – co bardziej bolesne?
Kto do rzeczy jest przywiązany, ten wiele wycierpi.
Kto gromadzi, poniesie ciężką stratę.
A człowiek rad ze wszystkiego, nigdy się nie zawiedzie.
Ten, kto zna miarę, kłopotów nie miewa
I zawsze jest bezpieczny.

45.
Wielkie dzieło niedoskonałe się zdaje,
Nigdy jednak się nie przeżywa.
Wielka pełnia wydaje się pusta,
Nie sposób jednak jej wyczerpać.
Wielka prostota jest z pozoru pokrętna.
Wielkiej inteligencji pozornie brak sensu.
Wielka elokwencja wydaje się niezdarna.

Ruchem zimno się pokonuje,
Bezruchem pokonuje się gorąco.
Bezruch i spokój wszystko
we wszechświecie porządkują.

46.
Gdy na świecie panuje Tao,
Konie pracują w polu.
Gdy nie przestrzega się Tao,
Konie bojowe pasą się na przedmieściach.
Nie ma grzechu większego nad żądzę.
Większego przekleństwa nad brak zadowolenia.
Większego nieszczęścia niż chęć posiadania.
Ten przeto, kto wie co znaczy dość, zawsze będzie miał dość.

47.
Nie trzeba wcale z domu wychodzić, żeby poznać cały świat.
Nie trzeba nawet wyglądać przez okno, aby ujrzeć ład natury.
Im dalej idziesz, tym mniej wiesz.
Mędrzec zatem poznaje świat nie podróżując;
Widzi nie patrząc,
Działa nie działając.

48.
Na drodze nauki co dzień czegoś przybywa.
Na drodze Tao ciągle czegoś ubywa.
I tak się działa coraz mniej,
Aż się dochodzi do niedziałania.
A gdy nie działasz, z żadną nie zalegasz pracą.

49.
Mędrzec nie myśli o sobie,
Niedola innych ludzi jest jego niedolą.

Dobry jest dla tych, którzy są dobrzy,
I dla tych, którzy nie są dobrzy, też jest dobry.
Cnotą bowiem jest dobroć.
Ufam tym, którzy są szczerzy,
I tym, którzy nie są szczerzy, też ufam.
Cnotą bowiem jest ufność.
Mędrzec jest skromny i nieśmiały, wydaje się być zagubiony.
Przyglądają mu się ludzie, przysłuchują,
A on jest jak małe dziecko.

{mospagebreak title=50}

50.
Pomiędzy narodzinami a śmiercią
trzech na dziesięciu ku życiu lgnie,
trzech na dziesięciu zwróconych jest ku śmierci,
A tych, co zwyczajnie od narodzin do śmierci zmierzają, też jest trzech na dziesięciu.
Dlaczego?
Bowiem całe swe życie w materialnym świecie przeżywają.
Ten, kto umie żyć, może przekraczać granice
I nie bać się nosorożca ani tygrysa.
W żadnej walce nie odniesie rany.
Nosorożec nie znajdzie w nim miejsca, gdzie mógłby rogiem uderzyć.
Bezużyteczne będą pazury tygrysa.
Broń nigdzie ugodzić go nie zdoła.
Dlaczego?
Bowiem śmierć nie ma doń dostępu.

51.
Każda rzecz z Tao się wyłania.
Karmi ją Cnota.
Formuje materia.
Kształtuje wszystko, co ją otacza.
Każda więc spośród tysiąca i więcej rzeczy szanuje Tao i poważa Cnotę.
Szacunku dla Tao i poważania dla Cnoty nikt nie wymaga,
Lecz tkwią one w naturze rzeczy.

Tak więc, każda rzecz z Tao się wyłania.
Cnota ją karmi,
Rozwija, troską otacza,
Osłania, krzepi,
Pielęgnuje i chroni.
Tworzy, praw żadnych nie roszcząc,
Działa, zasług sobie nie przypisując.
Prowadzi, nie ingerując.
Oto przedwieczna Cnota.

52.
Początek świata
Jest matką wszystkiego.
Znając matkę, znasz także jej synów,
Znając synów, lecz z matką związku nie tracąc,
Uwalniasz się od lęku przed śmiercią.
Ust nie otwieraj,
Zmysły trzymaj na wodzy,
A życie twoje będzie pełne.
Gdy ust nie zamykasz,
Gdyś w ruchu nieustannie,
Życie twoje staje się puste.
Zobaczyć małość, to głębia zrozumienia,
Ulec potędze, to siła.
Niech światło z zewnątrz pozwoli ci zajrzeć w głąb,
I w ten sposób uchroni cię od zguby.
Tam ujrzysz to co niezmienne.

53.
Mając choćby tylko trochę rozsądku,
Pójdę główną drogą, starając się tylko z niej nie zboczyć.
Główną drogą łatwo chodzić,
Lecz ludzi tak łatwo wyprowadzić na kręte ścieżki.
Gdy dwór w przepych się stroi,
Pola zarastają chwastami,
A spichlerze stoją puste.
Ci, co w bogate odziewają się szaty,
Ostre noszą miecze,
W jedzeniu i piciu umiaru nie mają,
Więcej posiadają, niż zużyć potrafią.
To rozbójnicy,
Z pewnością nie taka jest droga Tao.

54.
Nie wyrwiesz tego, co mocno zakorzenione.
Nie wymknie się to, co w mocnym uścisku.
Pokolenia to uszanują.
Gdy siebie doskonalisz,
Cnota staje się prawdziwa.
Gdy doskonali się rodzina,
Cnota staje się pełna.
Gdy doskonali się wioska,
Cnota się rozprzestrzenia.
Gdy doskonali się kraj,
Cnota się bogaci.
Gdy doskonali się świat,
Cnota staje się powszechna.
Patrz więc na ciało jak na ciało,
Na rodzinę patrz jak na rodzinę,
Na wioskę patrz jak na wioskę,
Na kraj patrz jak na kraj,
Na świat patrz jak na świat.
Skąd wiem, że taki jest świat?
Bo widzę!

55.
Ten, kto napełniony jest cnotą, podobny jest do noworodka.
Ani osy, ani węże go nie kąsają,
Nie napada na niego dziki zwierz,
Drapieżny ptak go nie atakuje.
Kości ma miękkie, a mięśnie słabe,
Lecz dłoń silnie zaciska,
Nie ma związku mężczyzny z kobietą – on sam jest pełnią,
Niezłomna jest jego dzielność.
Przez cały dzień krzyczy, a wcale nie chrypnie, jest doskonale harmonijny.
Kto poznał harmonię, poznał niezmienność,
Kto poznał niezmienność, jest oświecony.
Miotać się tu i tam nie jest rzeczą rozsądną.
Panować nad oddechem, to wysiłek.
Zbytni wydatek energii wyczerpuje.
To nie jest droga Tao.
To, co jest przeciwne Tao, ginie przed czasem.

56.
Ci, którzy wiedzą nie mówią.
Ci, którzy mówią nie wiedzą.
Milcz więc.
Zmysły na wodzy trzymaj.
Miarkuj swą ostrość.
Uprość problemy.
Przysłoń swój blask.
Zrównaj się z prochem ziemi.
Pradawny to związek.
Kto ten stan osiąga,
Pozostaje nieporuszony wobec przyjaciół i wrogów,
Wobec dobra i zła, wobec szacunku i wzgardy.
Najwyższy to zatem stan człowieczy.

57.
Sprawiedliwości trzeba, aby rządzić krajem.
Zręczności, aby prowadzić wojnę.
świat zdobywa się przez niedziałanie.
Skąd wiem, że to prawda?
Stąd właśnie!

Im więcej nakazów i zakazów,
Tym naród biedniejszy.
Im ostrzejsza broń w ręku człowieka.
Tym więcej na świecie nieszczęścia.
Im bardziej pomysłowi i zręczni są ludzie,
Tym dziwniejsze rzeczy się dzieją.
Im więcej praw i przepisów,
Tym więcej bandytów i złodziei.
Dlatego mędrzec tak mówi:
Bez mego działania ludzie się poprawią.
Gdy ja będę zgodny, ludzie będą uczciwi.
Bez mego udziału ludzie się wzbogacą.
Gdy ja będę bez żądzy, znów stanie się dobre i proste.

58.
W kraju gdzie rządy łagodne,
Lud jest prosty.
W kraju gdzie rządy surowe,
Lud jest chytry.
Szczęście wyrasta z nieszczęścia.
Nieszczęście pod szczęściem się kryje.
Co nam przyszłość zgotuje?
Prawości nie ma.
Prawość w nieprawość się przemienia.
Dobroć przemienia się w złe siły.
Od dawien dawna zły czar nad człowiekiem ma moc.
Dlatego mędrzec jest ostry, lecz nie rani,
Jest celny, lecz nie przeszywa,
Jest szczery, lecz nie bez umiaru,
Jest światły, lecz nie oślepia.

59.
W służbie ludzkości i w służbie nieba,
Nic lepszego nad umiar.
Umiar przychodzi, gdy porzucasz idee,
To zaś zależy od tego, czy Cnoty masz dość.
Gdy Cnoty masz wielką moc, nic nie jest niemożliwe.
A gdy nic nie jest niemożliwe, nie istnieją granice.
Gdy nie znasz granic, możesz być władcą.
To znaczy posiadać głębokie korzenie i trwały fundament,
Tao długowieczności i dalekowzroczności.

{mospagebreak title=60}

60.
Rządzić krajem trzeba równie ostrożnie, jak przyrządzać małe rybki.
Kto drogą Tao idzie przez świat,
Wobec tego zło jest bezsilne.
To nie znaczy, że zło nie ma mocy,
Lecz, że ta moc nie wyrządza szkody.
Nie dość, że szkody nie wyrządza,
To jeszcze mędrca osłania.
Nie ma między nimi sprzeczności,
Bowiem ta sama Cnota ich ożywia.

61.
Wielki kraj jest jak nizina.
Spływa ku niemu cały świat.
Jest kolebką świata.
Samica pokonuje samca biernością.
Tym, że uległa, że nieruchoma.
Gdy więc wielki kraj mniejszemu ustąpi,
Mały kraj mu ulegnie.
Gdy zaś mały kraj wielkiemu podda się krajowi,
Ulegnie mu wielki.
Ten zatem, kto zwycięża, ulec musi.
A ten, kto zwycięża, dlatego zwycięża, że ulega.
Wielki kraj potrzebuje więcej ludzi.
Małemu krajowi służba przystoi.
Każdy więc ma czego mu potrzeba.
Wielkiemu krajowi godzi się uległość.

62.
Tao jest źródłem wszystkich rzeczy.
Jest skarbem dobrych i ucieczką niedobrych.
Pięknymi słowami możesz zdobyć zaszczyty,
Dobrymi czynami zyskać szacunek.
Lecz tego, który nie jest dobry, nie opuszczaj.
Przeto, gdy koronować będą cesarza,
Albo mianować trzech najwyższych urzędników,
Nie posyłaj im prezentów z nefrytu ani czterokonnego zaprzęgu,
Lecz zachowaj spokój i ofiaruj Tao.
Dlaczego każdy Tao ponad wszystko przedkłada?
Czyż nie dlatego, że znajduje w nim to czego szuka, a gdy grzeszy znajduje przebaczenie?
Zatem skarb to najwyższy na świecie

63.
Uprawiaj niedziałanie,
I nie działając, działaj.
Wyczuj smak tego, co bez smaku.
Niewielkie powiększaj, nieliczne pomnażaj.
Za przykrość dobrem się odpłaca.
W tym, co zagmatwane, doszukaj się prostoty.
W drobiazgach wielkość osiągaj.
To co trudne dokonuje się we wszechświecie tak, jakby było łatwe.
We wszechświecie wielkie czyny składają się z małych.
Mędrzec nie stara się nic wielkiego zdziałać,
Lecz dokonuje rzeczy wielkich.
Kto wielkie obiecuje, ufności nie wzbudza,
Z lekkomyślności wiele kłopotów wynika.
Mędrzec zawsze z trudnościami się liczy,
Dlatego nigdy ich nie doświadcza.

64.
Zachować porządek jest łatwo,
£atwo zapobiec zamieszkom (kłopotom), zanim się zaczną.
To co kruche łatwo uszkodzić,
To co małe łatwo zapodziać.
Załatwiać trzeba sprawę, zanim zaistnieje,
£ad zaprowadzać, zanim wkradnie się chaos.
Drzewo, które z trudem obejmujesz, z małego pędu wyrosło.
Dziewięciostopniowy taras od grudki ziemi się zaczyna.
Początek najdłuższej podróży jest pod twoimi stopami.
Kto działa, ten własne krzyżuje zamiary,
Kto zgarnia, ten traci.
Mędrzec nie działa i klęski nie ponosi,
Niczego nie zgarnia i niczego nie traci.
Ludzie najczęściej ponoszą klęskę, gdy bliscy są powodzenia.
Tak samo więc dbaj o koniec, jak dbasz o początek.
Nie spotka cię wtedy porażka.
Dlatego mędrzec uwalnia się od żądzy,
Niczego cennego nie gromadzi.
Uczy się trzymać z dala od idei.
Sprowadza ludzi ku temu co utracili.
Wszystkim rzeczom pomaga naturalny ład odnaleźć.
Lecz od działania się wstrzymuje.

65.
W zaraniu dziejów, ci którzy znali Tao, nie starali się oświecać innych,
Lecz pozostawiali ich w niewiedzy.
Dlaczego ludem tak trudno jest rządzić?
Lud bowiem zbyt wiele rzeczy się nauczył.
Ci, którzy na nauce rządy swe opierają,
Oszukują kraj.
Ci, którzy rządzą bez nauki się obywając,
Błogosławieństwem są dla kraju.
Oto dwie możliwości.
Pojąć je to Cnota Przedwieczna.
Przedwieczna Cnota głęboko sięga i daleko.
To ona wiedzie wszystko na powrót ku wielkiej jedni.

66.
Dlaczego morze króluje setkom strumieni?
Leży bowiem niżej niż one.
I dlatego króluje.
Jeżeli mędrzec ludziom ma przewodzić, musi im służyć w pokorze.
Jeżeli ma ich prowadzić, musi podążać za nimi.
Gdy tak będzie rządził, ludzie nie będą się czuli uciśnieni.
Gdy na ich czele stanie, żadna nie spotka ich krzywda.
Cały świat go wesprze, nikomu się nie uprzykrzy.
Nikogo bowiem nie chce on prześcignąć
I jego nikt nie prześciga.

67.
Każdy pod słońcem powiada, że moje Tao jest wielkie i niezrównane.
Niezwykłe się zdaje, bowiem jest wielkie.
Lecz gdyby nie było niezwykłe, dawno by zginęło.
Posiadam trzy skarby, które szanuję i których strzegę.
Pierwszy to miłosierdzie, drugi – umiarkowanie,
trzeci zaś to pokora.
Z miłosierdzia rodzi się odwaga,
z umiarkowania – szczerość,
Z pokory zaś – dar przewodzenia.
Dzisiejszy człowiek stroni od miłosierdzia, lecz chciałby być odważny,
Porzucił umiarkowanie, lecz chciałby być szczodry,
Nie zawierza pokorze, lecz chciałby być pierwszy.
To niechybna zguba.
W walce miłosierdzie zwycięstwo odnosi i sił do obrony udziela.
To dar niebios, który ratuje i ochrania.

68.
Prawdziwy rycerz nie zna gwałtu.
Prawdziwy wojownik nie zna gniewu.
Prawdziwy zwycięzca nie zna zemsty.
Prawdziwy dawca jest skromny.
Nazwano to cnotą działania bez wysiłku,
Nazwano też darem kierowania ludźmi.
Od niepamiętnych czasów nazywają to najwyższą harmonią z siłami niebios.

69.
Rycerze tak między sobą powiadają:
Zamiast robić pierwszy krok, wolę być jak gość,
Zamiast kroku w przód, wolę zrobić parę wstecz.
Nazywa się to: iść tak, jakbyś stał w miejscu,
Zakasać rękawy, a ramion nie odsłaniać,
Bez ataku wroga zwyciężyć,
Bez broni być uzbrojonym.
Nic bardziej zgubnego, niż nie doceniać przeciwnika.
Nie doceniając przeciwnika, łatwo stracić wszystko co cenne.
Gdy więc przystępujesz do walki,
Wiedz, że zwycięzcą jest pokonany.

{mospagebreak title=70}

70.
Moje słowa są proste i łatwo je w czyn wprowadzić.
Lecz nikt pod słońcem ich nie rozumie i nie stosuje.
Z prastarego źródła płyną moje słowa.
W tym co czynię, panuje ład.
Lecz ludzie tego nie pojmują i mnie też nie znają.
Niewielu mnie rozumie,
Lecz ja poważam tych, co mi złorzeczą.
Proste przeto są szaty mędrca, co klejnot w sercu nosi.

71.
Kto zna swoją niewiedzę, jest silny.
Kto odrzuca wiedzę, jest słaby.
Ten, komu już się sprzykrzyło chorować, nie jest chory.
Mędrzec nie jest chory, bowiem sprzykrzyła mu się choroba.
Przeto jest zdrowy.

72.
Kiedy człowiek poczucie cudu zatraca, ściąga na siebie nieszczęście.
Nie zakłócaj domowego spokoju.
Nikomu w pracy nie przeszkadzaj.
Nikomu nie wadząc, nikomu się nie naprzykrzysz.
Mędrzec nie popisuje się, choć zna siebie,
Nie jest pyszny, choć pełen godności.
Pierwszego się wyrzeka, drugie przyjmuje.

73.
Ten, kto jest odważny i gwałtowny, zabija lub sam ginie.
Ten, kto jest odważny i spokojny, zawsze zachowa życie.
Który z nich pożytek, a który szkodę wynosi?
Są sprawy, którym niebo nie jest przychylne.
Dlaczego? Któż to wie?!
Nawet mędrcowi trudno to wyjaśnić.
Niebiańskie Tao nie używa siły, a przecież zwycięża,
Nie mówi, a przecież znajduje odzew.
Nie prosi, a przecież ma wszystko czego trzeba.
Wydaje się pełne swobody, a przecież podąża za myślą.
Niebo sieć swoją zarzuca daleko.
I choć rzadka to sieć, niczego nie przepuści.

74.
Jeżeli człowiek nie boi się śmierci,
Straszenie go śmiercią na nic się nie zda.
Lecz jeśli człowiek żyje w ciągłym strachu przed śmiercią,
A przekroczenie prawa karane jest śmiercią,
Kto się ośmieli przekroczyć prawo?
Zawsze istnieje kat z urzędu.
A gdy próbujesz go zastąpić,
To tak samo, jakbyś zamiast cieśli chciał drewno ciąć.
Jeżeli zechcesz ciąć drewno jak mistrz, dłoń sobie tylko skaleczysz.

75.
Dlaczego lud głoduje?
Ponieważ ci, którzy rządzą, za wiele zagarniają.
Dlatego głoduje lud.
Dlaczego lud się buntuje?
Bowiem ci, którzy rządzą zbyt go uciskają.
Dlatego buntuje się lud.
Dlaczego lud śmierć lekceważy?
Bowiem ci, którzy rządzą, zbyt wiele chcą od życia.
Dlatego śmierć lekceważy lud.
Niewiele środków mając do życia, nie warto życia cenić zbyt wysoko.

76.
Człowiek, kiedy się narodzi, jest miękki i słaby.
Kiedy umrze, jest twardy i sztywny.
Rośliny, gdy zielone, są miękkie i soczyste.
Gdy umierają, więdną i schną.
Tak więc, to co sztywne i nieugięte, jest po stronie śmierci.
To, co miękkie i gięte, jest po stronie życia.
Przeto nieustępliwa armia nigdy w walce nie zwycięży.
Drzewo, które się nie ugina, łatwo się łamie.
To co twarde i mocne, padnie.
To co miękkie i słabe zwycięży.

77.
Tao nieba podobne jest o napinania łuku.
To co na górze, w dół opada, to co na dole, do góry się wznosi.
Cięciwę zbyt długą się skraca,
Cięciwa zbyt krótka się wydłuża.
Niebiańskie Tao odbiera tym, którzy mają za wiele,
A daje tym, którzy mają za mało.
Człowiek postępuje inaczej.
Odbiera tym, którzy mają mało,
Aby dać tym, którzy mają za wiele.
Któż ma wszystkiego nadto i światu to daje?
Tylko ten, kto ma Tao.
Przeto mędrzec nie szuka uznania.
Robi, co do niego należy, lecz o tym nie myśli.
Wiedzą swoją się nie przechwala.

78.
Nie ma pod słońcem nic bardziej miękkiego i uległego, jak woda.
A jednak nic, tak jak ona, nie atakuje tego, co stałe i mocne.
I nic jej nie dorówna.
Słabe potrafi pokonać silne,
Miękkie potrafi pokonać twarde.
Każdy pod słońcem to wie,
Lecz nikt tego nie stosuje.
Mędrzec tak przeto powiada:
Ten, kto na siebie weźmie poniżenie ludu, zdolny jest nim rządzić.
Ten, kto na siebie weźmie nieszczęście swego kraju, zasługuje na to, aby być władcą świata.
Prawda często brzmi jak paradoks.

79.
Po zawziętej kłótni, zawsze jakiś uraz zostaje.
Jak można temu zaradzić?
Mędrzec dotrzymuje warunków umowy,
Lecz swojej należności się nie domaga.
Ten, w kim jest Cnota, wywiązuje się ze swego zadania.
Ten, w kim Cnoty brak, wymaga by inni obowiązki swe spełniali.
Tao nieba jest bezstronne.
Jest zawsze po stronie dobrego człowieka.

{mospagebreak title=80}

80.
W małym kraju mniej jest ludzi.
I choć znane są maszyny, które pracują dziesięć lub sto razy szybciej niż człowiek, nie są potrzebne.
Ludzie znają śmierć i daleko nie podróżują.
I chociaż mają statki i wozy, nikt z nich nie korzysta.
I chociaż wojsko i broń posiadają, nikt ich nie wystawia.
Zamiast pisać, ludzie wolą znowu zaplatać węzły na linie.
Jedzą prosto lecz dobrze ubierają się skromnie lecz pięknie, domostwa ich są bezpieczne.
To co robią, daje im radość.
I choć mieszkają w polu widzenia swoich sąsiadów,
Słysząc, jak naprzeciwko pieją koguty i szczekają psy,
Starzeją się i umierają, jeden drugiemu nie wadząc.

81.
Prawdziwe słowa nie są piękne.
Piękne słowa nie są prawdziwe.
Ci, którzy są dobrzy, nie dowodzą swej racji.
Ci, którzy racji swej dowodzą, nie są dobrzy.
Mędrcy nie są uczeni.
Uczeni nie są mędrcami.
Mędrzec nigdy niczego nie gromadzi.
Im więcej dla innych czyni, tym jest zasobniejszy.
Im więcej innym oddaje, tym jest bogatszy.
Tao nieba nie zna litości, lecz krzywdy nie czyni.
Tao mędrca to działanie bez wysiłku.

Wpis został przeczytany 2870 razy 🙂

 Posted by at 12:56

 Leave a Reply

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

(required)

(required)